Na wieki wieków amen!
Już po raz czwarty Płock stał się tłem serii kryminałów „z papugą”.
Najnowsza książka Jacka Ostrowskiego nosi wiele mówiący tytuł Świrus. Bohater tytułowy, płocczanin
Janek Paprocki dotknięty jest częściową amnezją po zderzeniu na własnym
balkonie z radzieckim sputnikiem i Zuza pomaga mu stanąć po jasnej stronie
mocy. Kamienica przy Bielskiej została zmieciona z ulicy. Brzmi absurdalnie? Ostrowski
wspomina zarówno o eksperymentach kosmicznych, jak i zaburzeniach
dysocjacyjnych. Umówmy się zatem, że nadal pozostajemy w kręgu literatury
kryminalnej, a nie sf. Tak więc jest zimny trup i szczypta humoru.
Ekscentryczna mecenas Zuza Lewandowska, znana z upodobania do ciętego języka i
mocnych papierosów maszeruje po ulicach Płocka mierząc się tym razem z
sekretarzem partii Wiśniewskim i warszawskim gangsterem Turskim. Jak zawsze
broni osób i spraw przegranych. Na specjalne
okazje ma schowane cygara… Kobieta
z cygarem to niespotykany obrazek. Niech się prowincjusze uczą. W końcu wielki
świat kiedyś może i tu zajrzy, na tę zapyziałą prowincję, gdzie psy dupami
szczekają. W ogóle mimo czterech części serii postać nie traci swojego
potencjału. Akcja toczy się wartko, Mariański oprócz tego, że nadal pisze swoje
kaleczące uszy notatki operacyjne, okazuje się wyjątkową mendą. Niebagatelną
rolę w powieści odgrywa też znany i szanowany płocki lekarz. Finał trzaska jak
fajerwerki.
Wątki poboczne uległy częściowej zmianie. Zmarło się sąsiadce
Borkowskiej, a nasza Zuza? O nie, nie dostała całego mieszkania. Ma nowych, tym
razem bardzo religijnych, lokatorów, którzy panią mecenas uważają za zło
wcielone. Zatęskniła za Borkowską. W tle jest Płock schyłku komunizmu, rok
amerykańskiej premiery Gwiezdnych wojen
i niepowtarzalny klimat. Prowincja ma swój urok, drobnych rzezimieszków,
wyjątkowe spacerowe miejsca nad rzeką… Zuza odhacza kolejne płockie knajpy,
papuga klnie jak stary majtek. Słowem, wszystko jest tak, jak być powinno.
Dobrze się czyta!
Milena
Marek Ostrowski - "Świrus", Skarpa Warszawska 2020
Komentarze
Prześlij komentarz