Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Zbrodnia z Płockiem w tle

Obraz
Mecenas Zuza Lewandowska, niepiękna, już nienastoletnia, o ekstrawaganckim sposobie bycia to najbardziej udana składowa kryminału Jacka Ostrowskiego „Paragraf 148”. Ze stricte kobiecych zachowań prezentuje jedynie upartą walkę z owłosieniem na nogach. No dobrze, miała też romans… A poza tym pali, pije, klnie jak szewc i w męskim świecie czuje się jak ryba w wodzie. Nawet przyjaciół szuka wśród wędkarzy. Mieszka w towarzystwie gadającej papugi ary (prezent od wdzięcznego klienta), w rodzinnym mieszkaniu z dokwaterowanymi lokatorami. „Patologia po prostu!” Po zacnym, prawniczym rodzie Lewandowskich zostały Zuzie dwa pokoje i wspólna łazienka. Wśród jej rozlicznych lektur jest na przykład Łuk Triumfalny , gdzie znajdziemy między innymi takie słowa: „Ale kimkolwiek się jest, poetą, półbogiem, czy idiotą, spada się co parę godzin z nieba, żeby oddać mocz.” W sam raz pasuje do autoironicznego dystansu, jaki wobec siebie i świata utrzymuje Zuza. Jeszcze wspomnieć należy o kompleksie wobec