Moc matczynej miłości




Mitch Albom, autor zekranizowanej książki Pięć osób, które spotkamy w niebie, przedstawia kolejną swoją powieść Jeszcze jeden dzień. Jest to przejmująca opowieść o rodzinnej tragedii, tajemnicach nieujawnianych rzekomo dla dobra dzieci. Została napisana z perspektywy dorosłej osoby, która w nienaturalny sposób odkrywa swoje życie na nowo.
Charles „Chich” Genetto to dobrze zapowiadający się młody baseballista, który zamiłowanie i pracę nad swoim talentem może zawdzięczać uporowi ojca. Ten fakt miał jednak negatywny wpływ na relacje Charlesa z matką. Na początku swojej drogi sportowej za namową ojca, Chich musiał wybrać pomiędzy byciem synkiem mamusi bądź synkiem tatusia. Chłopcu imponował ojciec, który jednocześnie wzbudzał w nim strach, dlatego to właśnie on został przewodnika młodego Charlesa. Gdy „Chich” dorósł, sam założył rodzinę, której nie potrafił utrzymać. Zerwane więzi z córką, alkoholizm, skłaniają Charlesa do kilku prób samobójczych. Nie jest on w stanie wytrzymać cierpienia, nie umie poradzić sobie z problemami.
Dostaje tytułowy jeszcze jeden dzień, aby spędzić go z nieżyjącą matką i dowiedzieć się o licznych sprawach, które zmieniają podejście Charlesa do wielu aspektów życia i do ludzi. Może gdyby wiedział o nich wiele lat wcześniej, jego życie potoczyłoby się inaczej?
Główny bohater przeżywa trudny, ale potrzebny dzień. Dzień pełen wzruszeń, radości ze spotkania z matką, ale też dzień przepełniony wieloma nowymi informacjami oraz wyrzutami sumienia. Dzień, w którym wyjaśniają się sytuacje z dzieciństwa, których jako mały chłopiec i dorastający mężczyzna nie zauważał zaślepiony wyidealizowanym obrazem ojca.
Książka Jeszcze jeden dzień uczy szacunku do innych, objaśnia siłę sekretów. Pokazuje, ile może nas kosztować jedna zła decyzja, która na zasadzie efektu domina może zaważyć na całym życiu. Jednak także pokrzepia i przypomina o wielkiej sile matczynej miłości.

Joasia K.
Mitch Albom, Jeszcze jeden dzień, Kraków 2012

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?

Wody (S)krwią płynące

Ewangelicy z płockiej guberni