Posty

Obsesja

Obraz
Zmysłowy tytuł. Pachnący. Ale to nie jest książka o perfumach Calvina Kleina. To lepki aromat zaburzeń psychicznych, niedomytych pacjentów oddziału psychiatrycznego Szpitala Wschodniego w Warszawie i palonego, za cichym przyzwoleniem lekarzy, tytoniu. Zastanawiam się, czy Katarzyna Berenika Miszczuk (ur.1988) pisze, kiedy nie leczy ludzi, czy na odwrót. Ma imponujący dorobek, jak na tak młodą autorkę, absolwentkę medycyny. Pierwszą powieść Wilk napisała jako piętnastolatka, dziś jest praktykującym lekarzem i ma na koncie dwanaście książek. Obsesja to thriller medyczny, otwierający nowy cykl. Dotąd autorka specjalizowała się w powieściach fantasy.  Ludzie spoza branży lubią zaglądać w środowisko lekarskie, czego dowodem jest choćby popularność seriali medycznych. Książka Miszczuk daje taką możliwość z pierwszej ręki. Pacjentów w niej prawie nie ma. No chyba, że przypadkiem nawiną się pod skalpel mordercy. Za to pokoje lekarskie, upiorne szatnie, windy, piwniczne korytarz...

Szampańskiej zabawy i do siego roku

Obraz
W czytelni Książnicy Płockiej czeka na Państwa perfekcyjne wydawnictwo dla literatów i barmanów; intelektualny fikołek, który zgrabnie łączy twórczość z trunkami: Literacki almanach alkoholowy Aleksandra Przybylskiego. Autor przedstawia w nim ze swoistą nonszalancją i znawstwem (mam nadzieję, że przede wszystkim literatury) najróżniejsze trunki, którymi raczą się autorzy i bohaterowie literaccy. Oczywiście zachowuje prawo do subiektywnego wyboru. Alkohole posegregowano na grupy: piwa, wina …i wynalazki, wódki, koktajle, niepijane, nieistniejące i nierozpoznane, remedia, gry i zabawy. Każda poprzedzona cytatem. Z kolei trunek ma udokumentowane pochodzenie, stosowny fragment literacki , no i najmniej atrakcyjne, acz mocno wychowawcze skutki uboczne. Weźmy piwo.  Pilsner i Hrabal. Literatura Hrabala jest dosłownie zanurzona w piwie. "Złota ciecz wypływa z każdego zdania, tryska z kartek i ochlapuje czytającego pozostawiając na jego ubraniu, oczach, włosach i ustach ciężk...

Mazury jak Dziki Zachód

Obraz
Mariusz Czubaj to jeden z niekwestionowanych mistrzów polskiego kryminału, a R.I.P to kawał dobrze wykonanej roboty.  Autor odrobił lekcję z kinematografii, więc jego bohater, niczym Clint Eastwood w słynnej „dolarowej” trylogii Sergio Leone, jeździ miedzy Szczytnem a Starymi Kiejkutami, chcąc zaprowadzić  ład i porządek. Nazywa się Marek Hłasko i jest byłym policjantem, a obecnie prywatnym detektywem, specjalizującym się w poszukiwaniu osób zaginionych. Tym razem na zlecenie znanej prokurator  Hyżej poszukuje jej siostrzenicy Magdy Wolskiej, a przy okazji odkrywa przeszłość swojego ojca. Przeszłość, o której stary Hłasko nigdy synom nie mówił, a został po niej kawałek blaszki z wykłutymi tytułowymi literami. W ogóle onomastyka jest wielką zaletą książki, widać, że autor nie sięgnął po przypadkowy zbiór nazw. Książka pokazuje, jak można bawić się choćby nazwiskami, osiągając przy tym komiczny efekt. Detektyw nazywa się Marek Hłasko i, chcąc zachować w tajemnic...

Wanda

Obraz
„Wanda jest najprawdopodobniej  p i e r w s z ą  kobietą w górach Karakorum, która w 1982 roku przemierza drogę do bazy pod K2, kuśtykając po lodowcu” – można przeczytać w znakomitej biografii Wandy Rutkiewicz (1943-1992) autorstwa Anny Kamińskiej. 120 km, przy nieznacznej pomocy kolegów. Nigdy nie dała po sobie poznać, że jest jej ciężko. Szerpowie zapamiętali to tak dobrze, że  Polka na kulach na długo stała się symbolem wspinającej się białej kobiety. Wymagająca wobec siebie i innych, gwałtowna, uparta, zafiksowana na punkcie gór, w których zginęła tak, jak przewidziała.  Autorka biografii Rutkiewicz, przeprowadzając setki rozmów z bliskimi, znajomymi alpinistki,  opierając się na materiałach prasowych tworzy wizerunek kobiety niezwykłej,  outsiderki.  To książka pisana na żywo i w bibliotece, oparta na solidnym researchu. Wanda Rutkiewicz nie widziała życia poza górami. Najpierw wspinała się na skałkach. W tym środowisku poznała pierwszego...

Bezsilni

Obraz
Książka pt. "Bezsilni" została zaliczona do kryminałów, choć tak naprawdę niesie ze sobą przesłanie nie tylko sensacyjne. Wątek morderstw, które zostały popełnione w małym fińskim miasteczku, to temat, wokół którego osadzone są losy policjantki pochodzącej z Węgier, jej kolegów oraz pakistańskich uchodźców. Autorka poruszyła zjawisko uchodźstwa od tej ludzkiej strony. Choć temat ten nie jest nam obcy, przewijał się w mediach, toczyły się polityczne rozgrywki, to w tej książce mogliśmy poznać nie tyle problem, co po prostu człowieka uciekającego i próbującego odnaleźć swoje miejsce poza rodzinnym krajem. Kati Hiekkapelto w delikatny sposób kreśli obraz obozów dla uchodźców, sylwetki ich przeciwników i zwolenników. A wszystko to dzieje się w czasie śledztwa. Różnorodności dopełnia pojawienie się gangów narkotykowych, które opanowują skandynawskie miasta. I choć mogłoby się wydawać, że tematów jest wiele, Kati Hiekkapelto w umiejętny sposób połączyła ze sobą wątki. Cz...

Georgia Maybe Time

Obraz
Czy "Gaumardżos" jest książką podróżniczą? Choć w takiej kategorii otrzymała nagrodę, to sami autorzy zastanawiają się, czy to przewodnik, książka podróżnicza, a może zbiór reportaży. Rzeczywiście stworzyli książkę, która jest kompilacją wszystkich wymienionych gatunków. Dodatkowo znajdziemy w niej nieco historii i przeżyć wojennych Gruzinów. Wszystko „zlepione” w udaną całość. Poznajemy tu Gruzinów jako wesołych, gościnnych, bardzo dużo pijących, o mocnych głowach, spóźniających się ludzi, bo, jak sami tłumaczą, żyją trybem Georgia Maybe Time. Kochają kulturę ludową i z nią się utożsamiają. Choć zostali poturbowani walkami, to jednak nie przestali patrzeć na świat optymistycznie. Mają w sobie ból wojen, który do dziś wyciska łzy: "Wojna to najgorsze, co może być. Ludzie przestają być ludźmi, to już nie jest człowieczeństwo." - opowiada pani Olga, która oprowadza po Muzeum Stalina w Gori. Anna Dziewit-Meller poruszyła ciekawą kwestię, a mianowicie sytuację ...

Król

Obraz
Na stronie tytułowej powieści Szczepana Twardocha, stylizowanej na przedwojenne afisze, podano cenę dla dorosłych. Szkoda, że tylko cenę, bo w zasadzie cała książka jest dla pełnoletnich. Zważywszy na język, fabułę, bohaterów i parszywy świat wokół powinna stanąć na najwyższej półce w domu, żeby dzieci nie mogły po nią sięgnąć. Chociaż tak myślę sobie, że wobec powszechnego dostępu do sieci słynny w międzywojniu żydowski bokser (dziś powiedzielibyśmy celebryta), mimo posiadania żony i dwójki dzieci szukający ukojeniu w burdelu, nikogo już nie zadziwi. Dziś pewnie byłby na pierwszych stronach tabloidów i na pudelku.pl. Powieść zasługuje na najwyższą półkę także z innego powodu – jest po prostu dobra. Napisana wartkim, żywym językiem, dobrze się ją czyta. Wrażliwsi mogą narzekać na nadmiar wulgaryzmów, dla mnie były one nieodłączną częścią przedstawianego świata. Są kobiety, wino, tylko śpiew taki już łabędzi, niemrawy. Polska jest u progu wojny, podzielona politycznie i n...