Jedyny walc
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnZof1HJowVjPpe1Vx5Pq8HfdR406KsVXNhVYhwKLZCo-TUov_9IzuQtgxwvxaWAcSPrv0JlG-Lu9jxPGJ37JzftjXYsLXkgI_p0jFcAogDmSYG2UAHdJ2kOC6Z0MX6CjVrkQ9CRUiBbsjhlo23zRORqUtGqc4h1PN96_d3Ig2CQCmIyaeykStyqHdejAN/s320/garkowska.jpg)
Nowa powieść Małgorzaty Garkowskiej „Jedyny walc” jest po prostu urocza. Z przyjemnością czyta się kolejne strony wytwornie przyozdobione rysunkami (brawo dla wydawnictwa FLOW!). Fabuła osadzona jest w realiach historycznych początku XX wieku. „W 1905 roku w Królestwie Polskim narastają rewolucyjne nastroje, ale także represje caratu. Jednak i w takich czasach miłość potrafi wybuchnąć z niespodziewaną siłą i połączyć odległe światy”, czytamy w zapowiedzi. Klasyczny trójkąt miłosny to: Polka Ewelina Strojnowska, pochodząca ze zubożałej szlachty, porucznik carskiego wojska Polak Paweł Orłowski i Rosjanin hrabia Aleksandr Konstantinowicz Sorokin. Którego kawalera wybierze ta, jak ją nazywają w domu, panna Lineczka? Sieć misternych powiązań między trojgiem bohaterów stanowi oś fabularną utworu. Kobieta, jak to kobieta, lubi się stroić, prowadzić inteligentną konwersację, być uwielbiana. Wraz z ciotką Leokadią często odwiedza dom Hersego. Ewelinę poznajemy w momencie, kiedy wraca do