Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2020

JEZIOROWSCY...

Obraz
  Przystępując do czytania książki miałem sporo obaw. Znany mi był opis bohaterskich wyczynów 12-letniego Tadzia Jeziorowskiego, który 100 lat temu w trakcie obrony Płocka przed bolszewikami, stanął na barykadzie u boku walczących żołnierzy. Bałem się, że monografia poświęcona jego rodzinie będzie tylko powielać znane już fakty, a CV Tadka zdominuje książkę. Podniosły, momentami wręcz patetyczny wydźwięk prologu, jak i wiele, wydawać by się mogło, luźnych i przesadnych odniesień do wielkiej historii tylko wzmagał początkowo moje obawy. Niesłusznie.   Autorka zgrabnie łączy historię Jeziorowskich dopisując jej „wirtualne” wątki, aby spoić je w ciąg zdarzeń przyczynowo-skutkowych. Chwilami sięga wręcz po styl dochodzeniowo-badawczy pytając o anonimowe osoby i zdarzenia, które być może nigdy nie miały miejsca. Otulina historyczna losów Jeziorowskich czyni z książki quasi-epopeję poświęconą żywej tradycji patriotyzmu wyrażającego się przez pozytywistyczną pracę u podstaw, służbę ojczyźni

Zacna sztuka taksydermii

Obraz
  Są. Martwe. Wypchane. Ze szklanymi oczami. Ogarniają świat, który przestał istnieć 26 kwietnia 1986 roku po wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Towarzyszą morderstwom, inscenizowanym w zonie. Do Prypeci i Strefy Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej dziś organizuje się wycieczki. Uczestnik jednej z takich eskapad znajduje makabrycznie wyeksponowane zwłoki syna niegdysiejszego wysokiej rangi aparatczyka partyjnego w Prypeci. Oficjalne śledztwo prowadzi funkcjonariusz ukraińskiej policji Josif Melnyk i wynajęty przez ojca ofiary były gliniarz o bogatej przeszłości Aleksander Rybałko. Melnykowi pomaga policjantka o polskim nazwisku Galina Nowak. „Jaskółki z Czarnobyla” Morgana Audica, Francuza (!), to najlepsza powieść, jaką ostatnio czytałam. Nie powinien zwieść nikogo jej gatunek. Jeśli ktoś nie lubi sensacji, to przynajmniej powinien podjąć próbę lektury. Książka ma bogate tło obyczajowe rozwinięte w trzecioosobowej narracji. Dzieje się w dwóch planach czaso