Płock powojenny
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVYSqlaJ2jLz37v5r_d_XaaGMzChubrQCRLhQEO7BvPxgayuevC3IAV2ZvL5BZpRfFp9SD_u30sgclR7zOnCis7BNgnPoymbJR-NmswLjur9_1y5MbtfpT3PPTXKtGCNoG58YvWnIrpsyAFCCZGZogkgI8atphme1gNXuzQO9MuI_Ds-cjtaGPR69Pze3n/w282-h410/IMG_3367.jpeg)
Od Tomasza Piekarskiego i Piotra Gryszpanowicza otrzymujemy tym razem książkę, można rzec, socjologiczno-urbanistyczną. Ta pierwsza część określenia przynależy pierwszemu z tego duetu, druga jest popisem Piotra Gryszpanowicza. Tomasz Piekarski przedstawia „Powojenny obraz miasta. Płock w latach 1945-1946.” Jak można się domyślać, jest to tekst bolesny, ale błyskotliwy i pełen optymistycznych znaków odradzania się rzeczywistości. „Na ulicach pełno szkła z rozbitych szyb – nie tylko od bomb, ale szyb wystawowych rozgromionych sklepów”, wspomina Jadwiga Stypułkowska. Wojna pozostawiła po sobie trwałe ślady brutalnej działalności okupanta. Zaginęło 11,5 tysiąca mieszkańców, czyli 34 proc. płocczan, w tym 8 tys. płockich Żydów. Duże straty poniosło płockie duchowieństwo. Niemcy zamordowali 115 księży diecezji płockiej, w tym jej ordynariusza abp Antoniego Juliana Nowowiejskiego oraz bp Leona Wetmańskiego. Problemem pierwszych miesięcy „po wyzwoleniu” były przemieszczające się oddziały A