Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2023

Bohomaz

Obraz
  Płocki Kuba Rozpruwacz, można rzec. Jego ofiarą padają piękne kobiety. Dusi je, a potem ściąga bieliznę. Na miasto pada paniczny strach. Nie dość, że każdy przeżywa grozę stanu wojennego, to jeszcze takie coś… Nic dziwnego, że Zuza Lewandowska wkracza do akcji. Silna swoją skutecznością i mądrością, z wiernym policjantem Nowakiem i złodziejem Piosikiem. Nawiasem mówiąc to Piosik jest od dawna moim ulubionym bohaterem. Otrzymałby Oscara za najlepszą rolę drugoplanową. Spryciarz, zna się na swoim fachu, do tego jest takim kasiarzem jak, nie przymierzając,  Kwinto. To doskonale napisana postać epizodyczna. Tę część „Zuzy” dobrze się czyta. Widać oddech, który zaczerpnęła adwokatka po wyjaśnieniu historii swego domniemanego raczycha.  Jest jeszcze bardziej uszczypliwa i pewna siebie niż zwykle. Do tego okazuje się, że bywa próżna. Dużo przeszła w „Bohomazie”. Prawie się utopiła, broniła swego największego wroga kpt. Mariańskiego, odnalazła brata. A i to nie wszystko. Oczywiście ma ni

„Akuszerki” nie tylko dla akuszerek

Obraz
  No siostry archeo, jedna z nas napisała książkę –biblię. O narodzinach, o cierpieniu, o umieraniu i powracaniu pod innym imieniem na świat. To, można rzec, saga rodu akuszerek z Małopolski, rozpoczęta w XIX w., prowadzona   przez trudny przełom stulacie aż po XX w. Przybrana matka położna, córka i wnuczka, w tym wnuczka zawodowo i społecznie zajdzie najdalej. Wszystko co dzieję się wokół starej Reginy i potomnych to zaledwie emanacja ich odwiecznej siły, która nakazuje ludzkości przetrwać. Ciąże i narodziny to namacalny symbol wielkiego koła życia. Książka jest napisana w narracji linearnej,   zgodnie z duchem kościoła. Ksiądz w Jadownikach to ważna persona a świat porządkuje używane do dziś powiedzenie „Bóg dał. Bóg wziął. Pochwalone niech będzie Imię Jego”. Problem śmierci noworodka tak właśnie podsumowują matki, żeby było łatwiej przetrwać stratę. Natomiast narracja książki (z punktu widzenia bohaterki średniego pokolenia położnych) płynie tak powoli, buddyjsko, że dziecko

Gorzkie meandry przeszłości

Obraz
  Zakazany romans opleciony grubą tkaniną historycznych informacji, począwszy od I wojny światowej i skończywszy na rządach władzy ludowej.   Polski chłopak, Tadeusz (w tej postaci można dostrzec alter ego autora), patriota, po łapance trafia do bauera Franza i zakochuje się w jego córce Melanii. Miłość zmierza do szczęśliwego finału, córka Herr Franza robi wiele, aby narzeczony uwierzył, że może mieć za żonę Niemkę. Uczy się naszego języka, przechodzi nawet na wiarę katolicką, uczy się katechizmu, byle tylko polski kapłan (znaleziony z trudem tuż po wojnie) udzielił im ślubu. Jednak nie wszystko jest sielanką. Herr Franz, ojciec Melanii, który odnosi się życzliwie do Polaków, ma domu chorą żonę, która do naszego narodu pała wprost nienawiścią. I nie tylko żonę, syn gestapowiec Hans dużo namiesza w powieści. Do tego Melanii z urody jest typową Aryjką, tym bardziej Niemcy ją mają za zdrajczynię, a własna matka ją przeklina… Książka napisana jest prostym językiem, zawiera wiele u