Skradzione lato
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi87rwkjrz5IBAy-BvviNygm5swj1x5O71RhjCYSa1AhTKyMisoBZzR7TCzxAdJaYZWHk_fLBEjmoKzQkfDhj9sGLT6xkL_dTGpZmyGvHJiBNhUdk1cpyEhj9QV7q93ozv-WEJGgWMVTfiArZ_9E6IRBrb-rHkxWZ-vRJVO2K1HcZJOHpmi92trJ_rMWw/w284-h439/Skardzione%20lato.jpg)
Od tej książki nie można się oderwać. Być może często się tak mówi o książkach, ale od tej naprawdę nie można. Grażyna Jeromin – Gałuszka od pierwszej strony dosłownie wciąga nas w snutą opowieść. Podobnie jak w innych pozycjach tej autorki przez całą historię towarzyszą nam tu trudne emocje: smutek, rozczarowanie, gniew. Jednak ani nam w głowach wyrywanie się z tego mocnego ucisku negatywnych wrażeń, okazuje się bowiem, że ten ból ma w sobie piękno, dobroć, łagodność. My po prostu musimy dać sobie czas i wytrwać z bohaterkami — wtedy ukaże się nam pełen obraz (i to jaki!). Będzie to pejzaż namalowany wrażliwością. „Skradzione lato” to ciekawa pozycja, ponieważ ciężko ją wstawić w ramy gatunku, jednoznacznie określić nastrojowość, ocenić postępowanie i charakter postaci. Możemy za to z pełnym przekonaniem powiedzieć, że jest to jedna z tych książek, po których przeczytaniu westchniemy i stwierdzimy: „Ale to było dobre!”. Co tu dużo pisać, ten kto czytał inne tytuły, które wyszły sp