Moje fado


Z każdej strony tej książki wyrasta bogata osobowość dr Barbary Konarskiej-Pabiniak, polonistki, dziennikarki, wnikliwej badaczki i regionalistki. Wywiad-rzekę „Moje fado” przeprowadził Leszek Skierski, obecnie pracujący w Teatrze Płockim.

Fado, czyli przeznaczenie. Zapewne dużo znaczyło w obszernej biografii bohaterki. Natrafiłam na przykład na ważny moment, gdy ówczesna Barbara Konarska o mało co nie została prawnikiem, zamiast polonistką. Tuż po maturze, zwłaszcza przez rodzinę, była brana pod uwagę taka możliwość. Może wtedy zamiast w redakcjach, bibliotekach, spotykalibyśmy cenioną badaczkę w sądzie. Któż to wie…

We wspomnieniach pisarki życie prywatne splata się z historią miast, wiosek i regionu. Pomocny w opisywaniu faktów był „Dziennik”, zapoczątkowany w czerwcu 1962 roku i doprowadzony do 1997 roku. Skierski swoimi pytaniami staje się niczym wehikuł czasu i przeprowadza dr Konarską-Pabiniak przez jej życie. Przodkowie i wczesne dzieciństwo, nauka w gostynińskich szkołach, studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, pierwsza praca w szkole, obrona doktoratu i praca w Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki w Gostyninie, aktywność w różnych promocyjnych i naukowych przedsięwzięciach ziemi gostynińskiej – to wszystko znajdziemy w książce. Pisarka opowiada też o „Życiu kulturalno-literackim Płocka w 2. połowie XIX w.” i „Płockiej Melpomenie”. Szczególnie ta ostatnia książka sprawiła, że Konarska-Pabiniak uchodzi za specjalistkę od płockiego teatru w ujęciu historycznym. Warto przy okazji wspomnieć, że bohaterka książki zwraca uwagę na rolę plakatu teatralnego w podobnych badaniach (tytuł, autor, reżyser, aktorzy, data premiery itp.). My ze swej strony dodajemy, że w bibliotecznym języku są to tak zwane DŻS-y, czyli dokumenty życia społecznego, gromadzone równie starannie co książki.

Miło nam że dr Konarska-Pabiniak wśród swoich rozlicznych źródeł podaje także  informacje przekazywane przez pracowników naszej Czytelni.

W książce nie ma tabu, jej bohaterka zapewne świadomie zgodziła się na rolę kronikarza, nie komentatora. Ciekawie przedstawiony jest na przykład moment rozdziału redakcji „Tygodnika Płockiego” i powstania nowego tytułu „Nowego Tygodnika Płockiego”.

Książka zawiera też obszerny spis wszelkich aktywności pani doktor na polu naukowym i prasowym, co cenne, bo dr Konarska-Pabiniak z pewnością zasługuje na bibliografię zwartą. Warto też zwrócić uwagę na obszerny indeks.

Dla regionalistów i miłośników książek biograficznych pozycja nie do pominięcia.

Wydawcą książki jest Książnica Płocka.

Milena

Moje fado. Barbara Konarska-Pabiniak w rozmowie z Leszkiem Skierskim, Płock 2024.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wierzmy wierszom

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?

Śmierć na bogato